Coraz więcej moich uczniów korzysta w szkole (głównie na przerwach, bo przecież nie na lekcjach) z laptopów. Wiem że w większości marnują czas na rozrywkę i durnoty, ale nie zawsze. Sama również mam laptopa i wiem jak potrafi być pomocny. Sęk w tym, że nie możemy obecności tego sprzętu nijak wykorzystać.