Pierwszy dzień w szkole wspominam doskonale. Byłam początkującą, tak jak Wy, nauczycielką i zastanawiałam się jak zostanę odebrana nie tylko przez moich uczniów, ale też resztę grona pedagogicznego. Byłam zestresowana, ale nie chciałam tego po sobie okazywać. Postanowiłam jednak nie poddawać się i dziarskim krokiem weszłam w nowy etap mojego życia. Młodzież początkowo była zdystansowana ilością materiału, jaki dla nich przygotowałam, ale szybko przekonałam ich, że to tylko pomoce naukowe:D